Matura już za dwa tygodnie, więc nauka stoi teraz w centrum mojego wszechświata. Trzeba zacisnąć zęby, uwierzyć w siebie i jakoś sobie poradzić. Dzisiaj szybki post ze zdjęciami - moja codzienność uchwycona w sekundę. ;)
Uwielbiam kawę! Kiedyś piłam tylko Inkę albo Anatola, teraz moje kubki smakowe rozpieszczają świeżo zmielone ziarna. Bardzo rzadko piję rozpuszczalną, zazwyczaj proces robienia kawy wygląda tak: wsypuję kawę mieloną do małego garnka, dodaję kardamon, imbir, kakao i cynamon. Zalewam filtrowaną wodą i podgrzewam, ale nie gotuję, wyłączam gaz chwilę przed tym, zanim woda zacznie bulgotać. Później opcje są dwie - albo piję taką małą czarną (co kiedyś było nie do pomyślenia! Bez cukru i mleka? Ble!), albo dodaję spienione mleko i posypuję kakao, żeby było miło dla oka. ;)
Uwielbiam kawę! Kiedyś piłam tylko Inkę albo Anatola, teraz moje kubki smakowe rozpieszczają świeżo zmielone ziarna. Bardzo rzadko piję rozpuszczalną, zazwyczaj proces robienia kawy wygląda tak: wsypuję kawę mieloną do małego garnka, dodaję kardamon, imbir, kakao i cynamon. Zalewam filtrowaną wodą i podgrzewam, ale nie gotuję, wyłączam gaz chwilę przed tym, zanim woda zacznie bulgotać. Później opcje są dwie - albo piję taką małą czarną (co kiedyś było nie do pomyślenia! Bez cukru i mleka? Ble!), albo dodaję spienione mleko i posypuję kakao, żeby było miło dla oka. ;)
Oprócz tego mam fioła na punkcie herbat - zielona, zielona z dodatkami, owocowa, czerwona, biała, yerba mate... Trochę tego jest.
Jedno z moich ulubionych, lekkich śniadań - jogurt naturalny z owocami.
Świece, świeczki, świeczuszki, kominki - klimat, jaki tworzą, jest niesamowity i bardzo często małe światełka palą się w moim pokoju.
Ostatnio w końcu wyszło słońce i pogoda zaczęła zasługiwać na miano wiosennej, ale niestety dzisiaj jest pochmurnie, zimno i deszczowo/gradowo.
Trzymajcie się ciepło :) Postaram się dodać jakiś wpis (recenzja filmu albo ulubione maski do włosów) przed maturami, ale niczego nie obiecuję. Jeszcze tyle trzeba powtórzyć!
To oprócz pisania, łączy nas bzik na punckie herbat :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię świece... Ostatnio szukałam kominków, to ciężko o jakieś ciekawe.
U mnie zmiany, zmiany, zmiany... U cb, też zacznie się sporo zmian.
Nie strachaj, zdasz tą maturę i będzie dobrze!
Oj ciężko, a jak już się trafi na coś ładnego, to ceny są kosmiczne. Ja swój kupiłam pod wpływem impulsu w empiku za niecałe 10 zł.
UsuńCzekam na kilka słów o tych zmianach w mailu. :)
Mam nadzieję!
Masz ciekawy sposób na przyrządzanie kawy ;) Też planuję zrobić taką serię zdjęciową na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Smakowity i zdrowy :) Chętnie zobaczę zdjęcia!
UsuńPozdrawiam.