czwartek, 22 stycznia 2015

To nie koniec - to tylko remont bloga!

Dawno nie pojawił się żaden wpis, ale bynajmniej nie dlatego, że zapomniałam o blogu, znudziłam się nim czy porwały mnie ostatnie zawieruchy i wyrzuciły gdzieś na Wenus. Zmienił się mój pomysł na blogowanie i jestem w trakcie jego realizacji. A że każdy remont jest czasochłonny i wymaga odpowiedniego planu oraz organizacji - cichutko tu i tylko patrzeć, jak wszędzie będą wisieć pajęczyny, a tona kurzu zalegnie na wpisach...

Żartuję, żadne pająki nie mają racji bytu na moim blogu, wyrzucam je do innych miejsc w sieci jednym kliknięciem myszki.

 
 
 


(Nie bójcie się, nie będą się pojawiać wpisy z moimi arcydziełami :D)

Podsumowując - na blogu będzie chwilowy zastój, roboty drogowe, dziwnie wyglądające szablony, nierówne obrazki. Przymknijcie oko na ten bałagan, a ja postaram się jak najszybciej wszystko uporządkować, a wtedy przyjmę was w ładnie urządzonym, odświeżonym kąciku blogowym.

I możecie trzymać kciuki - jeśli chodzi o informatykę, jestem jak dopiero co narodzony kotek w starciu z Cerberem.

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Czekaj, czekaj, bo co ja bym bez Ciebie zrobila! ;)

      Usuń
    2. Beze mnie? a co ja mam do Twojego blogu? Czyżbym miała Ci pomóc? :)

      Usuń
    3. Haha, nie, spokojnie ;) Miałam na myśli to, że tu jesteś, czytasz i komentujesz.

      Usuń
  2. No i ja też czekam. Mam nadzieję, że jednak szybko pójdzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę powodzenia :) I mam nadzieje, że to będą dobre zmiany :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, również mam taką nadzieję :) Najważniejszy punkt na mojej liście to systematyczność. Pozdrowienia!

      Usuń
  4. Powodzenia w pracach remontowych! Czekam w takim razie na nowe wnętrza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! W malowaniu ścian jestem dobra, zobaczymy jak pójdzie z tymi wirtualnymi. ;)

      Usuń