Raz w tygodniu postaram się dodać kilka piosenek, które są
moimi ulubionymi, w danym momencie krążą mi po głowie, niedawno trafiły do
mojego zbioru muzycznego. Czasem będą utrzymane w jednym klimacie, innym razem
wymieszam kompletnie różne nastroje i style – po prostu dowiecie się, co mi w
duszy gra ;)
Może znajdziecie dla siebie coś, co Wam się spodoba, a czego
nigdy wcześniej nie słyszeliście. Wiem, że taką „drogą pantoflową” często można
poznać wykonawców, na których w innym wypadku prawdopodobnie nigdy by się nie
trafiło.
Na pierwszy ogień idzie zespół, który zawładnął moim sercem,
uszami i głośnikami – Imagine Dragons. ♥ Uważam, że ich wszystkie piosenki są
bardzo dobre, ale dzisiaj pokażę Wam te, które najbardziej lubię i których mogę
słuchać bez przerwy.
Bleeding out
It's time
Demons
Radioactive
Uwielbiam ich, uwielbiam, uwielbiam!
A jeśli chodzi o książki - niedługo pojawi się recenzja „Służących”. :)
Niedawno królowali u mnie na Spotify, na zmianę z Of Monsters and Men :)
OdpowiedzUsuńTeż ich lubię. A, no i fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńRadioactive <3 znam. Po za tym facet ma genialny wokal. Przyciągający uwagę :)
OdpowiedzUsuń