Autor: Lisa Genova Tytuł: Lewa strona życia Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Ilość stron: 408 Rok wydania: 2012
Co byś zrobił, gdyby Twój świat nagle zmniejszył się o
połowę?
Sarah Nickerson ma wszystko pod kontrolą. Każda minuta jej
życia jest dokładnie zaplanowana, nie ma w nim miejsca na najmniejszy błąd czy
opóźnienie.
Jednak okazuje się, że nie nad wszystkim da się zapanować.
Sekunda nieuwagi na drodze, tragiczny wypadek i diagnoza choroby, która może
okazać się nieuleczalna, zburzą idealny domek z kart, który zbudowała Sarah.
Zespół pomijana stronnego – takie słowa padają z ust
lekarza, gdy Sarah budzi się po wypadku i nie widzi męża, choć słyszy jego
głos, nie może odnaleźć sztućca na tacy, choć mówią jej, że on na pewno tam
jest. Cała lewa strona świata kobiety została wymazana. Wszystko, co nie
znajduje się po prawej stronie, jest ignorowane przez mózg Sary. Lewa ręka?
Jaka lewa ręka? Przecież nie ma żadnej lewej ręki ani lewej nogi.
Od tej pory Sarah będzie musiała nauczyć się żyć na
wolniejszych obrotach, być zdaną na pomoc innych. Zadecyduje, co jest dla niej
naprawdę ważne, jakie wartości powinny stać na pierwszym miejscu, a jakie można
umieścić nieco niżej. Zmierzy się z bezradnością, wstydem i zależnością od
drugiego człowieka.
Cała powieść nie opiera się tylko na chorobie Sary. Mamy tu
problem z matką, której wcześniej praktycznie nie było w życiu głównej
bohaterki. Widzimy też radości i problemy życia rodzinnego Sary – pocieszną
Lucy, słodkiego Linusa i inteligentnego Charliego, którego zachowanie martwi
jednak rodziców i nauczycielkę. Tak jak w „Motylu”, tutaj również świat choroby
i zwyczajnego życia przeplatają się ze sobą, tworząc harmonijną całość.
Lisa Genova przedstawia w swoich powieściach kobiety silne,
ambitne, pewne siebie. Osiągnięte sukcesy i pozycja społeczna motywują je do
walki o odzyskanie dawnego życia, odzyskanie dawnego „ja”. Bohaterka „Lewej
strony życia” stale powtarza sobie „Dawałam sobie radę z zarządzaniem tysiącami
spraw, więc z tym sobie nie poradzę?” Mimo momentów załamania znajduje w sobie
siłę do stawiania czoła kolejnym przeciwnościom, nie poddaje się i dalej dąży
wyznaczonego sobie celu.
Kolejny raz Lisa Genova zaserwowała czytelnikom powieść
obyczajową z wnikliwym spojrzeniem na chorobę. Dużo informacji na temat
pomijania lewostronnego ujętych w taki sposób, by czytelnik nie zagubił się w
medycznych labiryntach nazw i charakterystyki choroby. Poruszająca powieść
zabarwiona humorem i sarkazmem pokazująca nieprzewidywalność losu i siłę
człowieka, która potrafi wynieść go ponad każde cierpienie.
Momentami czytanie utrudniały błędy – pozjadane kawałki
wyrazów, dużo przecinków umieszczonych w niewłaściwych miejscach.
|
niedziela, 15 grudnia 2013
Lisa Genova „Lewa strona życia”
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie czytam Lisy Genovy, ale ta fabuła jest bardzo przyciągająca. Bolesna, ale przyciągająca. Bardzo dziękuję za recenzję!
OdpowiedzUsuńChętnie dam porwać się autorce, nawet pomimo tego, iż lektura nie należy do najłatwiejszych. Szkoda tylko, że osoba zajmująca się korektą nie spisała się tak jak należałoby.
OdpowiedzUsuń