www.loveit.pl |
Październik zaskoczył mnie kilkakrotnie pięknymi, słonecznymi dniami. Gdyby cała jesień tak wyglądała, na pewno obdarzyłabym ją wielką sympatią. Oczywiście nie zabrakło też zimna, wiatru i szronu, ale mimo wszystko październik był dosyć pogodnym miesiącem.
Niestety był też miesiącem zawalonym nauką, może dwa razy zdarzyło mi się mieć pół godziny dla siebie. Odbiło się to na czytaniu książek, co doprowadza mnie do szewskiej pasji. To najgorszy wynik od początku mojego książkoholizmu. Na szczęście książka, którą przeczytałam, była świetna. W innym wypadku chyba bym się załamała.
Harper Lee Zabić drozda
Z biblioteki przywędrował do mnie mój pierwszy thriller - Ostatni, który umrze. Mam nadzieję, że mi się spodoba i będę częściej sięgać po tego typu książki.
Trzymajcie się ciepło! :)
Nie można narzekać na październik, bo był bardzo ładny, chociaż osobiście również nie lubię jesieni. Co do przeczytania jednej książki - ważne, że w ogóle coś przeczytałaś, a przecież istnieją ważniejsze sprawy, chociażby szkoła. Życzę, aby listopad był lepszy! :)
OdpowiedzUsuńja przeczytałam 4 książki, wynik niezbyt mnie zadowala, ale doby niestety nie da się wydłużyć, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńTak, październik był naprawdę piękny, ciepły i słoneczny. Listopad też miewa, co prawda mniej, tych cieplejszych dni, ale lepsze to niż non stop deszcze. Co do czasu dla siebie - to ty sama gospodarujesz swoim czasem i jeżeli szkoła jest ważniejsza dla ciebie niż ty sama... No, to tak jest :) Po przyjściu powinnaś coś zjeść, posłuchać muzyki, poczytać coś... Zrobić coś dla siebie, dać sobie te 2-3h. Ty sama oraz twój umysł jak i ciało potrzebują odpoczynku, relaksu i jeżeli im ani sobie tego nie zapewnisz - będzie tylko gorzej. Trzymkaj się :*
OdpowiedzUsuń